Pochodzenie kankana nie jest do końca potwierdzone. Prawdopodobnie wywodzi się od kadryla, a konkretnie od ostatniej figury tego tańca caccan lub coin coin. Początkowo nazywano go chahut albo chahut-cancan. Zgodnie z informacją jaką zamieszcza na swojej oficjalnej stronie internetowej słynny kabaret Moulin Rouge, Francuskiego Kankana wykreował w 1861 roku w Londynie Charles Morton, wielki mistrz rewii, opierając podstawy tańca na Quadrille.
Kankan narodził się w czasach belle epouqe, upadku barier między klasami społecznymi, gdy rozwój przemysłu dawał ludziom nadzieje na pracę i lepsze życie. Klasa średnia mieszała się wówczas z paryską bohemą, przenikały się dziedziny sztuki, a artyści prześcigali się kreatywnością i szukali nowych form aby oddać swoistą euforię, jak ich ogarniała.
W Paryżu pojawiały się pierwsze kabarety rozrywkowe, a paryskie bale przeradzały się w całe spektakle. W finale przedstawień publiczność była zaskakiwana brawurowymi wykonaniami tego nowego tańca – fancuskiego kankana (french cancan)
Wykonywały go tancerki nazywane chahuteuses czyli niesforne dziewczyny. Ich popisy zawsze wywoływały wielką wrzawę wśród widowni, która ciągle wracała by zobaczyć ponownie te taneczno-erotyczne prezentacje.
Chahuteuses stały się synonimem nocnego życia Paryża, wzbudzając niezdrową sensację z powodu widocznych nóg i bielizny tancerek. Halki tancerek uszyte były z batystu, ozdobione koronkami i haftem. Kankanowi towarzyszy muzyka bardzo szybka, w rytmie galopu, w metrum 2/4. Charakterystycznymi dla tego tańca są takie figury akrobatyczne, jak szpagat, gwiazda, wyrzut prostej nogi do góry. Początkowo taniec wywoływał oburzenie obrońców moralności.
Do legendy przeszedł kankan tańczony do muzyki Jacques’a Offenbacha “Orfeusz w piekle”.
Znane tancerki z czasów świetności kankana: Jane Avril, La Goulue, Ouadrille Naturaliste, La Môme Fromage, Grille d’Egout.
Wymienione kobiety i figury wykonywanego przez nie tańca stały się tematem prac wielu artystów tamtych czasów. Do największej popularyzacji tego motywu przyczynił się malarz Henri Toulouse-Lautrec, stały obserwator nocnego życia Paryża oraz bywalec lokalów rozrywkowych, głównie rozsławionego do dzisiejszych czasów Moulin Rouge. Jeden z jego plakatów rozpoczyna własnie ten wpis.
Obecnie Rewia paryska jak i pełen erotyki kankan, podany w pełnej przepychu oprawie, już nie prowokuje, ale fascynuje – zarówno mężczyzn jak i kobiety. Kankan to taniec pełen ekstrawagancji, ekscytujący, szybki i kolorowy, spontaniczny i radosny; to taniec, który wzbudza entuzjazm publiczności na całym świecie.
Strusie pióra, piękna biżuteria, niezwykle barwne, choć często bardzo skąpe stroje, ekskluzywna bielizna – to wszytko rekwizyty tego tańca, które przetrwały do dziś.
Podobno kilkuminutowy pokaz kankana wymaga od artystki pięciu tygodni ciężkich, specjalnych treningów trwających dwie, trzy godziny dziennie.