Lata dwudzieste XX wieku to czas w którym Paryż zasłynął z rozmaitych nocnych rozrywek, a jego
mieszkańcy i goście z lekkiego podejścia do życia. W klimacie tolerancji i akceptacji dla odmienności powstało wiele klubów dla osób homoseksualnych. Jednym z pierwszych nocnych lokali dla lesbijek był Le Monocle przy Edgar-Quinet Boulevard na Montparnasse, którego założycielką była niejaka Lulu z Montparnasse. Klub przyciągał też kobiety, które lubiły przybierać męski wizerunek: krótko ścięte włosy oraz męski styl ubierania – garnitury czy smokingi. Taki wizerunek lansowała właśnie Lulu.
Dzięki fotografowi Brassaï, któremu w 1932 roku zezwolono zrobić kilka zdjęć we wnętrzach klubu dziś mamy możliwość zajrzeć do środka.

Na zdjęciu po prawej stronie Violette Morris, lekkoatletka i kierowca rajdowy, wielokrotna medalistka, która w późniejszym czasie stała się agentką Gestapo i sprzedawała informacje dotyczące Francji
Nazwa klubu „Le Monocle” nie była przypadkowa. W tamtych czasach monokl był symbolem lesbijek. Nosząc monokl manifestowały swoje seksualne preferencje.
Lokal rozpoczął swoją działalność w latach dwudziestych i został zamknięty na początku czterdziestych wraz z okupacją Francji. Homoseksualizm był tępiony przez Nazistów. Po wojnie został reaktywowany przez nowego właściciela ale nigdy nie odzyskał atmosfery czasów swojej świetności.
Źródło: Rare historical photos
Czasy złotej ery Le Monocle, oraz historia Vilette Morris opisana jest w bestsellerowej powieści „Klub Kameleona, Paryż 1932” autorstwa Francine Prose.