Polecam dwuczęściowy dokument “Paryż. szalone lata dwudzieste”. Golden Twenties w pigułce – śmiech, zabawa, wieczne imprezy, sztuka , jazz – jedyne miejsce na skalę międzynarodową, w którym w początkach XX wieku wszystko było możliwe i akceptowane. Burzliwy moment w życiu Paryża, do którego ściągano z całego świata w poszukiwaniu wolności i beztroski, i który wkrótce został przerwany przez kryzys i wojnę.
Film zaczyna się słowami:
“Gorączka jaka ogarnęła wtedy stolicę Francji oddaje jedno słowo: szaleństwo. Świat nabrał przyśpieszenia, odrzucił dawne wartości. Szalone lata dwudzieste przynoszą rewolucję zapoczątkowaną przez garstkę wizjonerów, artystów, pisarzy, uczonych, tancerzy którzy drwili sobie z konwenansów i wciągnęli miasto w zawrotny taniec”.
Warto obejrzeć tą kronikę, choć po raz kolejny doznałam wrażenia, że ówczesny Paryż to kopalnia historii. Prawie każdy wątek filmu można by rozwinąć i stworzyć oddzielną opowieść. Część z nich nawet już trochę udało mi się rozwinąć na blogu – ale wygląda na to, że mam jeszcze dużo do zrobienia 🙂
Francja, 2013, reżyseria: Fabien Beziat