Od 1 stycznia  do 26 maja 2025 roku  Centrum Pompidou zaprasza na wystawę „Suzanne Valadon” . To jedna z ostatnich możliwości wejścia do tego dużego muzeum, ponieważ od września na 5 lat zostanie zamknięte z powodu zaplanowanych prac modernizacyjnych. Kolekcja stała już została wyłączona z oferty, dostępne są jedynie wystawy czasowe. 

„Autoportret” 1916

Suzanne Valadon

„Autoportret z nagim biustem” 1931

Suzanne, a właściwie Marie-Clémentine Valadon (1865-1938) była francuską malarką samoukiem. Wypracowała odważny styl cechujący się mocną linią i intensywną kolorystyką.   Jej twórczość wpisuje się w realizm, fowizm i ekspresjonizm, które definiowały przemiany w malarstwie między końcem XIX a początkiem XX wieku.

Suzanne sama zapewniła sobie edukację artystyczną. Podglądała warsztat malarzy, którym początkowo pozowała do obrazów. Spędzała czas w Muzeum Luxembourg czy Luwrze kopiąc znane dzieła. Inspirowała się twórczością innych, współczesnych sobie artystów.  W ten sposób  rozwijała swoje umiejętności i kształtowała styl.

Była doceniana przez kolegów po fachu.  Wiele zawdzięcza Henriemu Tolouse – Lautrecowi czy Edgarowi Degasowi, którzy dość wcześniej zauważyli jej talent i zachęcali do pracy.

Renoir - Suzanne Valadon

„Toaleta” 1907-1908
Auguste Renoir

Lautrec - Suzanne Valadon

„Kobieta naciagająca pończochy” 1984
Henri de Toulouse-Lautrec

„La Grosse Marie” 1984
Henri de Toulouse-Lautrec

Pod koniec życia była artystką o międzynarodowej renomie i pierwszą kobietą we Francji tak licznie reprezentowana w galeriach narodowych.  Przy tej okazji warto nadmienić,  że pierwsza retrospektywa Suzanne Valadon miała miejsce już w 1948 roku w dziesiątą rocznicę jej śmierci. Była to pierwsza wystawa poświęcona kobiecie-artystce w Muzeum Narodowym Sztuki Nowoczesnej.

Wystawa w Centrum Pompidou to pierwsza, jaką Muzeum Narodowe Sztuki Nowoczesnej  poświęca artystce od czasu przeniesienia się do Centre Pompidou. Poprzednia wystawa odbyła się w 1967 roku, gdy muzeum mieściło się jeszcze w Pałacu Tokyo.

Ekspozycja opiera się w dużej mierze na bogactwie zbiorów Centre Pompidou. Zorganizowana została przy współpracy z Centre Pompidou-Metz, gdzie miała swoją premierę dwa lata temu.

Wystawa pokazuje różne etapy twórczości i życia artystki. Na wstępie poznajemy Suzanne  jako modelkę — takie bowiem były jej początki w artystycznym świecie.  Miała być akrobatką cyrkową, ale po upadku w wieku 15 lat porzuciła to zajęcie. Wkrótce zdecydowała się na dość powszechną  w tamtych czasach pracę- pozowanie do obrazów. Trafiła na płótna obecnej śmietanki historii sztuki: Augusta Renoira, Henri Toulouse Lautreca, Edgara Degasa czy Pierra Pouvisa de Chavannesa. 

„Matka artystki” 1912

„Rodzina Utter” 1921

Dalej znajdujemy sekcję „portrety rodziny” gdzie na różnych formatach widzimy członków rodziny artystki. Na początku swojej malarskiej kariery nie mogła sobie pozwolić na opłacanie modelek – uwieczniała swoich najbliższych. Matkę, syna Maurice czy też rodzinę swojego o 21 lat młodszego męża Andre Uttera.

„Marie Coca i jej syn Gilberte” 1913

„Damy Riviere” 1924

„Dwie siostry” 1928

Wystawa pokazuje mnóstwo innych portretów autorstwa Suzanne. Najczęściej kobiet we wnętrzach, siedzących na tle kolorowych, wzorzystych draperii. Różne kadry, różne wielkości obrazów.  

Największa część wystawy poświęcona jest aktom. Suzanne jako jedna z pierwszych kobiet w historii sztuki malowała kobiece akty bez idealizacji, przez co są tak autentyczne. Jej akty zdają się być stworzone dla samych kobiet — przedstawiają je takimi, jakie są. Z charakterem, z ich osobowością — a nie jako obiekty pożądania mężczyzny. 

Suzanne jest wnikliwą obserwatorką, która w gestach malowanych postaci w wyrazie ich twarzy potrafi zawrzeć autentyzm. Nie idealizuje. Przedstawia prawdę. 

„Naga Katarzyna leżąca na skórze z pantery” 1923

„Naga Gilberte czesząca się” 1920

„Naga na czerwonej draperii” 1914

Na ekspozycji nie zabrakło też pejzaży czy martwych natur. W wyodrębnionej części można też przyjrzeć się szkicom i rysunkom. 

„Pozostać sobą, starać się oddać wielorakie i zmienne aspekty życia, światła, form – to jedyne prawo artysty.”
Suzanne Valadon

„Bukiet kwiatów” 1930

„Dziwdziniec Zamku Saint-Bernard” 1930

Wystawę kończą prace z wyraźnymi odwołaniami do klasyki, chociażby słynny obraz : „Adam i Ewa”, który jest de facto wizerunkiem samej artystki oraz jej męża Andre Uttera.

W ekspozycję wplecionych jest też kilka obrazów innych malarek współczesnych Suzanne: Jacquine Marval czy Marie Laurencin. To bardzo ciekawy pomysł organizatorów, co z pewnością usatysfakcjonuje miłośników odkrywania twórczości kobiet. Takie zestawienie uświadamia indywidualizm twórczości artystek, a na ich tle samej Suzanne, której prac po tej wystawie  trudno już by było nie rozpoznać.

„Odaliska z różą” 1908
Jacqueline Marval

„Naga `japonka” 1910
Georgette Augutte

„Śpiaca tancerka” 1937
Marie Laurencin

Pasjonuje Cię Paryż, Francja i sztuka?

Zapisz się na Newsletter, aby otrzymywać informacje o najnowszych artykułach!

Zapisując się do newslettera, wyrażasz zgodę na przesyłanie informacji o nowych artykułach i moich publikacjach. W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji. Polityka prywatności