Lapine Agile — historia lokalu
„Lapine Agile” był jedną z najstarszych gospód z ogródkiem na wzgórzu Montrmartre. Tak naprawdę to dawny zajazd woźniców przekształcony na początku 80 lat XIX wieku w kabaret literacko-artystyczny. Twórcą tej przemiany był Andre Gill – rysownik-humorysta oraz poeta. To właśnie on był autorem godła kabaretu — figlarnego królika wyskakującego z rondla z butelką wina w łapie.
Położony na rogu ulic des Saules i Saint-Vincent, „Lapin Agile” był jednopiętrowym domkiem pokrytym płaskimi dachówkami. Wewnątrz znajdował się pokoik z kontuarem, a dalej duża sala z kominkiem. Przed budynkiem był ogródek i ocieniony wielką akacją taras.
W tamtym czasie gospoda nosiła nazwę „Gospoda Morderców”. Stanowiło to aluzję dla obrazów, które przyozdabiały salę przedstawiające wyczyny głośnego zbrodniarza końca Drugiego Cesarstwa – Troppmana. Lokal odwiedzało bardzo zróżnicowane towarzystwo. Andre Gill deklamował wiersze atakujące burżuazję, policję i armię. Choć mieszkańcy często nie zwracali na to uwagi.

W 1886 roku lokal przejęła tancerka „Elysee – Montmartre” Adela. Była to harda dziewczyna o niespożytej energii. Potrafiła sobie doskonale poradzić z podejrzaną klientelą, jaką dostała w spadku. W celu uczczenia pamięci poprzedniego właściciela nadała gospodzie nazwę” Cabaret-du-Lapin-A.Gill” (Kabaret Królik Gill’a) . Jednak bywalcy, mieszkańcy Wzgórza szybko przerobili nazwę na „Cabaret-du-Lapin-Agile” (Kabaret zwinny królik).
W roku 1903, po siedemnastu latach Adela sprzedała lokal. Jego nabywcą został Aristide Bruant, który zdążył już dorobić się fortuny w „Mirliton” i posiadał wolne środki do ulokowania. Dodatkową zaletą był fakt, że mieszkał po drugiej stronie ulicy Saint-Vincent, więc doglądanie lokalu nie było zbyt uciążliwe. Prowadzenie kabaretu powierzył jednak Fredem’u (Frederic Gerard)

„W Lapin Aguile” Pablo Picasso 1905 – w tle na gitarze Frede.
Frede w pierwszej kolejności zajął się usunięciem opryszków. Była to ciężkie zadanie i trwało aż do 1918 roku. Zmienił również wystrój lokalu. Owinął żyrandole czerwonymi chustami, uzyskując czerwonawy półmrok, a na ścianach pociemniałych od dymu tytoniowego umieścił obrazy zaprzyjaźnionych z nim malarzy. Choć trzeba przyznać, że dzieła genialne często sąsiadowały z kiczami. Ze znanych artystów można było spotkać prace Zuzanny Valadon, Picassa (np. autoportret jako Arlekina) czy Utrilla.
W dni powszednie nie było wielu gości. Można było w spokojnej atmosferze zasiąść przy stoliku i porozmawiać. W sobotę i w niedzielę za to w kabarecie wrzało. Schodzili się głównie goście spoza dzielnicy, przekrój paryskiego społeczeństwa — drobnomieszczanie, utrzymanki z kochankami, eleganciki w poszukiwaniu przygody jednego wieczoru.
W powietrzu panował odór absyntu, piwa i wina. Pomieszczenie potrafiło pomieścić 100 osób. Miejsce było atrakcją, gdyż można było się otrzeć o świat artystów. Częstym gościem był Picasso, który przybywał w towarzystwie takich jak znanych osób jak poeta Guillaume Apollinaire czy Max Jacob. Do kabaretu zaglądali również Amedeo Modigliani oraz Maurice’a Utrillo. Obaj niestroniący od alkoholu i znani z pijackich imprez. Kabaret Lapin Agile był z resztą częstym motywem obrazów Utrill’a.
Po pierwszej wojnie światowej zakończył się heroiczny rozdział historii lokalu. Stał się raczej jednym z elementów folkloru Montrmartre – i tak pozostało do dziś.
Źródło: „Montmartre w czasach Picassa 1900-1910”, Jean Paul Crespelle, – Państwowy Instytut Wydawniczy 1987 rok.
„Gospoda Morderców” – to w oryginale „Le Cabaret des Assassins”. Słowo Cabaret pierwotnie po francusku oznaczało gospodę i dopiero przez rozszerzenie działalności, obejmującego również występy artystyczne, nabrało ostatecznie znaczenia, jakie znamy dziś.
Lapin Aguile około 1880-90 roku
Au Lapin Agile
22 Rue des Saules, 75018 Paris, Francja

Obraz autorstwa Maurice’a Utrillo