„W połowie XIX wieku krytycy francuscy (miedzy innymi Baudelaire) podnieśli żądanie by w malarstwo rzuciło wyszukane, aluzyjne tematy, a brało wzory wprost z życia. Pojawił się wynalazek fotografii, która fascynowała dokładnością szczegółów, przede wszystkim w portrecie. Idealizowanie, upiększanie modela zaczęło razić. Z kolei łatwość podróży i rozwój nauk historycznych wpływały na wymagania ścisłości w oddawaniu tematów, dotąd odległych lub mało znanych. Ważne również były poglądy filozofii pozytywizmu (Herbert Spencer) odrzucające irracjonalizm romantyzmu. Wysuwały w to miejsce ścisłość oraz obserwacje nauk przyrodniczych. I w ten sposób doszło do powstania realizmu. Realiści francuscy prezentowanie są najlepiej w tzw. szkole barbizońskiej lub Fontainebleau. Była to grupa malarzy, którzy zamieszkali w wiosce Barbizone (koło Fontainebleau, niedaleko Paryża), malując am zarówno krajobrazy, jak i sceny z życia wsi. Już od trzydziestych lat XIX wieku Teodore Rousseau, Camile Corot, Narcisso, Narcisso Vizillo Dias. Obok nich występują pejzażyści, jak Jules Dupre, Raimond Marle, Charles Francois Daubigny, Rosa Bonheur,, a później Jean Francois Millet. Malowanie pejzażu miało swe dawne tradycje w sztuce, także francuskiej, lecz barbizończycy wnieśli do studium natury element obiektywnej obserwacji, a przynajmniej tak o sobie twierdzili. Jedni byli bardziej liryczni, inni epiccy lub heroiczni w oddawaniu wielkich przestrzeni , chmurnego lub słonecznego nieba, drzew, ale wszyscy studiowali naturę, przedstawiając ja szczegółowo, zarówno na pierwszym jak i drugim planie. Millet wzniósł nowe tematy: pracy chłopskiej na roli i scen z życia wsi, traktowanych z liryzmem, zwracający uwagę na trud, biedę i hart chłopski. Spojrzenie takie było nowością. Szkoła barbizonksa nie wyczerpuje realizmu francuskiego. Realista mianował się Gustaw Courbet, autor obrazu przedstawiającego trud kamieniarzy przydrożnych, obrazu, który wywołał głośne echa  na wystawie salonu paryskiego w 1851 roku. Inne obraz Courbeta również wywoływały dyskusje, zarówno swym podpatrzeniem modela, jak i krytycznym spojrzeniem. Nurt krytyki społecznej, a nawet ostrej satyry wobec zakłamania życia w Paryżu w wieku XIX wniósł Honore Daumier. Nazywano go Michałem Aniołem karykatury, bo istotnie jest karykaturzystą wielkiej miary, świetnym rysownikiem i grafikiem (głównie posługiwał się litografią). W jego rysunkach swoje ilustratora znaleźli: politycy, sędziowie, adwokaci, arystokracja, burżuazja. Obok tego Daumier potrafił świetnie, jak nikt inny, wskazać na nędzę i klęski trapiące ludzkość. Do realistów francuskich (lub do prekursorów realizmu) zaliczyć trzeba malarza historycznego Paula Delaroche. Wykształcił się w okresie romantyzmu, ale różnił się on od swych wielkich rywali obiektywnie chłodnym stosunkiem do tematu i zamiłowaniem do szczegółów. Uważał, że zadaniem malarstwa jest uczyć, zwłaszcza historii. Delaroche malował obrazy ogromnych rozmiarów, z postaciami naturalnej wielkości, wystudiowane pod względem szczegółów kostiumologicznych, typów, póz i mimiki z aktorskim mistrzostwem. Do realistów należy także zaliczyć Horacego Verneta batalistę, Ernesta Meissoniera, wreszcie Tomasza Couture’a. Przeżył epokę William Adolf Bouereau w swoim rodzaju mistrz realistycznego malarstwa, krytykowany i wyśmiewany przez młodsze pokolenie.”

Źródło: Karol Estreicher „Historia sztuki w zarysie”. Fragmenty.

 

Pasjonuje Cię Paryż, Francja i sztuka?

Zapisz się na Newsletter, aby otrzymywać informacje o najnowszych artykułach!

Zapisując się do newslettera, wyrażasz zgodę na przesyłanie informacji o nowych artykułach, produktach, promocjach. W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji. Polityka prywatności